czwartek, 30 grudnia 2021


 pobierz książkę w pdf 

Wojskowy zamach stanu 10. 04. 2010 w Warszawie




Dlaczego ten Tupolew nie mógł wystartować ?



Sygnał o zagrożeniu przed 10.04.2010 r. Służby specjalne wiedziały, ale nie zareagowały, czyli Polska nie ma specsłużb…

Godzinę po katastrofie "trwał już zamach stanu"

===========================================================
Świadome blokowanie śedztwa przez Państwo Polskie dotyczce zamachu  Warszawskiego (pod medialną nawą katastrofy Smoleńskiej) Układ naywał się niegdyś Warszawski lecz decydowła Moskwa. 0d 29 minuty 

Agencja wywiadu nie była zainteresowa NA ZDOBYWANIEM INFORMACJI .Oficerownie dostali zalecenia iż nie intersuje Państw Polskiego nic ,co dotyczy zamachu ( zwnego katastrofą ) Proszę nie przysyłaćź żdnych informacji ,propozycju  ===============================================================płkGrzegorz Małecki 

Wszyscy, którzy udawali się do Katynia, aby oddać hołd pomordowanym, zostali zdradzeni o świcie - stwierdził w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Chcemy prawdy niezależnie od tego, kogo będzie bolała; bez niej nie będziemy godnym narodem - podkreślał.

Dorota Kania: dlaczego tak naciskano, żeby Lech Kaczyński był 8 kwietnia na Litwie? ================================

Jak służby po Smoleńsku nie chciały badać wątku 

=============================================================

Co się działo przed 10.04.10? Dlaczego tak naciskano, żeby Lech Kaczyński był na Litwie? - Niezależna (niezalezna.pl)

----------------------------------------------------
=========================================

Sekwencja przygotowań mordu na polskiej delegacji



Za co MON wypłacil tzw brodzinom Smoleńskim odszkodowania ,
skoro nie było katastrofy samolotu  ? ---------------
Za pozwolenie wymordowaniaswoich rodaków obcym słuzbom ! 

- tak pierwsze minuty po upadku tupolewa rekonstruuje w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ppłk Krzysztof Dacewicz, oficer BOR, który 10 kwietnia 2010 r. pełnił służbę w Smoleńsku. Jego relacja jest wstrząsająca, bo pokazuje, że już od pierwszych chwil po tragedii przyjęto kierunek działania mający na celu uniemożliwienie dojścia do prawdy. OSZUSTWO  BOROWCA PPŁK KRZYSZTOFA DACEWICZA   --  oraz  -----Dodał też, że według jego wiedzy na lotnisku w momencie katastrofy nie było funkcjonariuszy BOR.  ,,,,,,Relacjonował, że gdy dowiedział się, że doszło do wypadku, poprosił funkcjonariusza BOR dowodzącego pozostałymi znajdującymi się na cmentarzu w Katyniu, by skontaktował się z BOR-owcami przebywającymi na lotnisku i spytał, co się tam wydarzyło. Zapytał go również, kto będzie chronił prezydenta po lądowaniu.

============================================================

 fikcyjny powrót zwłok prrezxydena ze Smoleńska / ponieważ cił Lecha Kaczyńskiego tam nie było 


coswoimi słowami potwierdził Jarosław 


==========================================================

Raport Operacyjny CAT ABW nr 57/2010 wpłynął do Biura Ochrony Rządu w dniu 09 kwietnia 2010r. po godzinie 21:00  --  

To z Czech trafiło do Polski ostrzeżenie o możliwym zagrożeniu jednego z lotnisk kraju Unii Europejskiej. Z czeskiego Biura systemu SIRENE, funkcjonującego w strefie Szengen, przysłano 9 kwietnia 2010 roku pilną informację o tym, że na jednym z lotnisk na terenie Unii Europejskiej może dojść do ataku na samolot i jego uprowadzenia - wynika z materiałów, do których dotarł portal wPolityce.pl.


Informacja o zagrożeniu trafiła do Komendy Głównej Policji. W faksie, rozsyłanym przez KGP, znajdowała się informacja, iż "Biuro Sirene Czechy, przesłało pilną informacje z której treści wynika, że w najbliższym czasie na jednym z lotnisk na terenie Unii Europejskiej ma dojść do uprowadzenia samolotu, w kierunku Iraku. (...) Powyższą informację przesyłam celem poinformowania właściwych służb oraz podjęcia stosownych czynności".

Pismo tej treści zostało wysłane 9 kwietnia najpierw do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, potem było rozsyłane dalej przez RCB. W odpowiedzi na interpelację poselską złożoną przez posła Marka Opiołę RCB wyjaśnia, że sygnał został przesłany do: Centrum Antyterrorystycznego ABW, Komendy Głównej Straży Granicznej, Dyżurnej Służby Operacyjnej Sił Zbrojnych, Agencji Wywiadu, Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Krajowego Centrum Koordynacji i Ochrony Ludności w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej.

 Dodatkowo informacja została przekazana (poprzez wiadomości SMS) do Stałego Dyżuru Operacyjnego Prezesa Rady Ministrów, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji p. Adama Rapackiego oraz do rzecznika prasowego MSWiA

====oryginał =============oraz=========================================== 

Zgodnie z informacjami, jakie do mnie dotarły, nasze służby otrzymały sygnał od jednego z wywiadów działających na obszarze UE, że może dojść do uprowadzenia jednego z samolotów. Chodziło o samolot z głową państwa jednego z krajów Unii na pokładzie.  ---

ako pierwsza informację, że polskie służby otrzymały ostrzeżenia, potwierdziła Służba Wywiadu Wojskowego ---


 Informacje dotyczące zagrożeń dla samolotów krajów należących do NATO w okresie poprzedzającym katastrofę w Smoleńsku (od początku 2010 r.) nie wpłynęły do właściwej dla służb specjalnych komórki w KPRM.

(...)
Uprzejmie informujemy, że w Kancelarii Prezydenta RP nie ma dokumentów, które mogłyby potwierdzić informacje, o które pan pyta.
(...)
Analiza rejestrów dokumentów wpływających do Biura Bezpieczeństwa Narodowego w okresie poprzedzającym datę 10 kwietnia 2010 r. wskazuje, że żaden podmiot nie przesłał do BBN informacji ani ostrzeżenia o planowanym ataku na samolot jednego z krajów NATO lub innym zagrożeniu statku powietrznego kraju NATO.

Pisma przysłane przez te urzędy sugerują, że komunikacja między BOR, SWW oraz najważniejszymi instytucjami w Polsce nie odbyła się zgodnie z obowiązkami wynikającymi z przepisów ustawy o SKW i SWW oraz ustawy o BOR.

W swoim piśmie BOR zaznacza, że dopełnił wszelkich procedur ochraniając najważniejsze osoby w państwie. Jednak w świetle doniesień związanych z przygotowaniami wylotu Prezydenta RP do Katynia, to stwierdzenie jest nieuzasadnione. Analiza działań BOR wskazuje, że po otrzymaniu ostrzeżenia przed 10/04 nie tylko nie wzmocniono ochrony prezydenta RP i delegacji do Katynia, ale wręcz zaniechano podstawowej ochrony.

BOR musi wyjaśnić, dlaczego doszło do zaniżenia stopnia bezpieczeństwa wizyty prezydenta oraz premiera, dlaczego nie doszło do rekonesansu przed wizytą prezydenta w Katyniu, dlaczego nie było funkcjonariuszy BOR na lotnisku w Smoleńsku oraz dlaczego gen. Janicki nie zapoznawał się na bieżąco z dokumentami w tej sprawie.

Dlaczego mimo sygnałów o zagrożeniu nie dopełniono nawet podstawowych procedur bezpieczeństwa? Odpowiedź na te pytania powinna usłyszeć nie tylko opinia publiczna, ale również przede wszystkim prokuratura.

          Mentalne przygotowanie pod zamach. Uprzedza się o remoncie. Usprawiedliwia się wydarzenia


              Kolejne fotki bez komentarza


System bezpieczeństwa na Okęciu 



Ktoś sfotografował Tupolewa 102 na Okęciu. 
Miał być przecież w Samarze,pół roku w remoncie
Oficjalnie wrócił 21 września 

Historia pliku - Tupolew 102 .Oficjalny powrót 22.09.

Kliknij na datę/czas, aby zobaczyć, jak plik wyglądał w tym czasie.

Data i czasMiniaturaWymiaryUżytkownikOpis
aktualny21:22, 22 kwi 2010Miniatura wersji z 21:22, 22 kwi 2010473 × 315 (72 KB)(dyskusja)autocopy

Centrum Antyterrorystyczne w dniu 9 kwietnia 2010 r. wysłało do SKW, do ABW, do Biura Ochrony Rządu i wszystkich innych służb powiadomienie o możliwym zamachu terrorystycznym.

Informacje o sygnałach dot. zagrożenia potwierdziła Służba Wywiadu Wojskowego w piśmie do portalu wPolityce.pl. Odpowiadając na nasze pytania służba informuje:

Uprzejmie informuję, że m.in. Służba Wywiadu Wojskowego w kwietniu 2010 r. otrzymała ogólną informację od wiodącego podmiotu współtworzącego system antyterrorystyczny w Polsce o możliwości uprowadzenia samolotu z jednego z lotnisk państw Unii Europejskiej, celem weryfikacji. Informacja nie zawierała żadnych bliższych danych.

Okazuje się więc, że także inne służby były ostrzegane. Nie wiadomo niestety, które. SWW nie informuje również, na czym polegała weryfikacja ostrzeżenia. Odnosząc się do pytań szczegółowych, w których prosiliśmy o informacje, jakie kroki podjęła służba po otrzymaniu sygnału oraz czy informowała o takich ostrzeżeniach najważniejsze osoby w państwie, SWW zasłania się przepisami dot. informacji niejawnych z ustawy o SKW i SWW.

Wywiad wojskowy wskazuje jedynie:

Nie odnosząc się do konkretnego przypadku, nadmienić należy, iż tryb i zasady przekazywania informacji najwyższym organom państwa, unormowany jest w art. 19 ustawy o SKW oraz SWW.

Punkt 1. tego przepisu nakazuje:

Szefowie SKW i SWW, każdy w zakresie swojej właściwości, powiadamiając Ministra Obrony Narodowej, przekazują niezwłocznie Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej i Prezesowi Rady Ministrów informacje mogące mieć istotne znaczenie dla bezpieczeństwa i międzynarodowej pozycji Rzeczypospolitej Polskiej.

Słowo niezwłocznie zostawia szerokie pole do interpretacji, ponadto nie wiadomo, kiedy zakończyły się czynności weryfikacyjne. Mogło więc zdarzyć się, że SWW nie przekazała powziętych informacji najwyższym władzom.

W każdym razie SWW potwierdza jednoznacznie, że polskie państwo miało sygnały o możliwym zagrożeniu samolotu z jednego z państw Unii Europejskiej.

W sposób mglisty o ostrzeżeniach takich mówił w październiku 2010 roku szef MSW Jacek Cichocki. W RMF FM tłumaczył:

Przed 10 kwietnia służby zanotowały ostrzeżenia o zagrożeniu dla samolotu Unii Europejskiej, nie łączymy tego z katastrofą prezydenckiego Tu-154 pod Smoleńskiem.

Jednak minister nie wyjaśniał szczegółów tej sprawy, ani nie wymienił, jakie służby miały wiedzę o tej sprawie.

Pytanie, co z tą wiedzą zrobiono, czy ostrzeżenia zostały potraktowane w sposób odpowiedni, czy ich nie zbagatelizowano oraz - dlaczego mimo tego sygnału nie tylko nie zwiększono zabezpieczeń podróży śp. Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska, ale wręcz z zabezpieczenia zrezygnowano.

Te pytania wciąż są pytaniami otwartymi...









Serwer, do którego schodzą wszystkie logi z tego systemu znajduje się w Dowództwie Sił Powietrznych. W dniach 9 do 15 kwietnia 2010 r. został odłączony od systemu serwer mieszący się w DSP. (…) nie były rejestrowane (zapisywane) wejścia i wyjścia odbywające się z użyciem bramek z czytnikami elektronicznymi (…) nigdzie w systemie nie tworzyła się historia użytych przepustek






Pilot Jak 40 na Okęciu  wymienia Jak 40 na drugi.Sygnalizujc , stygmatyzujc  smoloty.potwierdza to SKW na zdjęciu i filmie




Historia pliku - Tupolew 102 .Oficjalny powrót 22.09.

Kliknij na datę/czas, aby zobaczyć, jak plik wyglądał w tym czasie.

Data i czasMiniaturaWymiaryUżytkownikOpis
aktualny21:22, 22 kwi 2010Miniatura wersji z 21:22, 22 kwi 2010473 × 315 (72 KB)(dyskusja)autocopy


Casa  oficjalnie ląduje w Smoleńsku po zwłoki/ciało prezydenta Lecha Kaczyńskiego ..
pod Jak 40 stoi borowiec  Krzysztof Dacewicz. W samolocie zwłoki 23 pomordowanych na Okęciu



Kto wysyła trumny z  nazwiskami skoro zwłoki były nie do rozpoznania .Zwłoki nie przyleciały z Moskwy . Papa na Węgrzech to baza samolotów.Trumny zakupiono we Włoszech


      Beoing C-17 z Węgier. Mieliśmy miec baze w Powidzu lecz za mała ifrastruktura .
Włochy tam wojsko zakupiło trumny , zwłoki przewożono z hangaru .Tam po zmchu je przetrzymywno





tutaj jak mówił Szczegielniak wprowadzono delegacje str 10- Hangar nr 21 - tutaj kończy się żywot 95 osób





  
                                               Wojsko  ukazuje nam zawieszony lot  Tupolewa . 
                                               Ktoś  z lotniska wpadł na pomysł by zostawić ślad



Potwierdza top SKW pokazując całkiem inny film 


NAWET WOJSKOWI SĄ ROBIENI ,,,, SZACUNEK DLA GENERASŁA MAM ,,RÓWNIEZ JAKO MARATOŃCZYKA ALE TA WYPOWIEDZ  TRAKTUJE O CAŁKOWITYM BRAKU ZAINTERESOWANIA



8-9 kwietnia 2010 .Dwa Tupolewy nad Polską

Wojskowy Zamach Stanu w Warszawie 

 10.04.2010. historia Polski  

mord 96 rodaków ) ) mord na Okęciu 

=================================================
" cały czas byłem w tym hangarze , gdzie byliśmy zajęci obsługą  tych wszystkich osób, które miały towarzyszyć panu prezydentowi "  

opowiada były pracownik kanclari Lech KaczyńskiegoTomasz Szegielniak 
tutaj kończy się ślad po delegacji 
Czytaj str 10 ( serwer Sejmowy )


W gronie wszak Andrzeja Dudy ludzie są ,co dla  obłudy .
Żądzy  władzy ,ślepi , nadzy ,katolicy ,dla swej zguby.
Nie wytrwali  czasu próby. 
Dalej wchodzą do kościoła a sumienie z zewnątrz woła.
Któż nam prezydenta zabił ? Kto Kaczora na ruszt nabił ?
Kto zgrilował prezydenta ?  Orzeł wszystko zapamiętał !
Nie uciekną przed osądem. Zanim stanom nowym rządem .
Już we wrześniu , są  dwie daty . Chcą nam wmówić sukinbraty.
Że prezydent  Lech Kaczyński ,był przez ruskich  dostać baty.
Czyj był hangar i lotnisko .Szukaj więc zbrodniarzy blisko !
Czyj samolot i kamery ?  Dudy był w You Tube  szczery.
Zgodził się z zamachem stanu ! Czy już zdradził swoich panów?
Kasę wziął , czy stanowisko? Judasz wszak zasiadał blisko !
Naród nabił się w butelkę . Judasz przywdział butonierkę.
Wieść rozejdzie się po świecie , odszedł Duda na bankiecie.
Zasmakował lampkę wina , nie zdziwiła się rodzina.
 Och zapłacze po nim wielu . On zaś znajdzie w Izraelu
Miejsce odpocznienia wieczne. Grał w igraszki niebezpieczne.
Tak jak blisko jest Bóg z Diabłem . Tajemnice czyjąś skradłem.
 Jeszcze szanse wszak ma  Duda , namaszczony pan obłuda.
Gdy nadejdzie ta godzina . Naród zapamięta syna. 
 Że się przejadł ,poczuł gorzej . Wszystko zaś przewidział Orzeł !
Orzeł  wszak przewidział wszystko  Zdrajca czyha nań  zbyt blisko.
 " Już noszę w mej głowie żałobę po tobie - Panie prezydencie.
To nie urojenie ,raczej Boże wzięcie "
Boży Orzeł wszak to jedno. Nagle wszystkim gęby zbledną !
Znów POPISzą się włodarze. Spójrz co życie nam  pokaże.
Znów zaPISzą kondolencje . Naród będzie w poniewierce !
Polityków cała rzesza , znów w narodzie coś namiesza.
Politykę  wznowią sprytną . Naród niech stanie modlitwą.
Dalej mogę więcej pisać . Wolę jednak cicho wzdychać 
Nie wiem czy to tylko talent. Westchnę jednak w ciszy

   pobierz   książkę   w pdf