Groteska prezydenta Andrzeja Dudy który widział śmierć swego szefa Lecha Kaczyńskiego.
Mieli wracać z Wilna samolotem 8 kwietnia dwa dni przed wymordowaniem rodaków na Okęciu.
Podwójna ofiara Warszawskiego zamachu dokonanego w Polsce. Pierwszy świadek uprowadzenia Lecha Kaczyńskiego jest chroniony nicztym świadek koronny. Gratuluje tupetu. Jesli miałby zginąść czytaj być zamordowanym,,,to tylko przez swoich.Podmienia się ochrone tego dnia na " zamachniętą "
Prezydent Duda powinien to znać ze spektaklu w którym postawiło go życie. Prezydent brzmi dumnie !
"Nie godzimy się, by raporty oficjalnych komisji pozostawiły naukową prawdę poza progiem naszej wiedzy, naszych możliwości i umiejętności dochodzenia do wiarygodnych ustaleń" ( czytaj ) ----
" Jestem przekonany, że badaczom, którzy - działając poza oficjalnymi strukturami polskiej nauki, w nieprzychylnej, medialnej atmosferze, z ograniczonym dostępem do materiałów i dowodów - podjęli trud samoorganizacji obywatelskiej w zgodzie z etosem uczonego i obywatela, należy się wdzięczność i szacunek. "
Dzień wcześniej (8 kwietnia w czwartek) omawialiśmy ten temat w czasie lotu z Wilna. Pan prezydent dał mi wtedy szczegółowe wytyczne co do zawartości wniosku. Był przekonany o niezgodności z Konstytucją kilku istotnych przepisów tej ustawy. Kończąc rozmowę, pan prezydent powiedział, że musi już wracać do pracy, i polecił, żebym przyszedł do niego w poniedziałek koło południa. „To do poniedziałku” – powiedziałem.
============================================================= Tu już trwa zamach stanu - miał powiedzieć ( 11min do końca ) do byłego wiceszefa Kancelarii Prezydenta Jacka Sasina inny prezydencki minister Andrzej Duda godzinę po katastrofie smoleńskiej. Sasin przebywał wówczas w Smoleńsku, a Duda relacjonował mu, co dzieje się w Warszawie.
poniżej Andrzej Duda w 11 minucie określa siebie jako, jednym z ocalałych przy życiu z kancelari prezydenta.Tak więc nie wszyscy ocaleli. I nazywa te wydarzenia zamachem stanu. Nie mówi jednak nam publicznie wszystkiego
Dwa dni wcześniej 8 kwietnia, udał się z szefem swoim Lechem Kaczyńskim do Wilna. Miała być to wizyta robocza w Parlamencie Litewskim. - Michał Handzlik , Paweł Wypych oraz Lech Kaczyński jednak nie wrócili. Bynajmiej nie żywi.
Ostatni film /zdjęcia z życia Lecha Kaczyńskiego
Pytanie o informacje publiczną na dzień 8 kwietnia z wizyty w Wilnie skierowane do kancelarii AndrzejaDudy - odpowiedz brzmiała :
- W świetle powyższego waloru, nie ma informacji publicznej wiedza lub odczuciafunkcjonariusza publicznego.
Ponadto, nie jest informacją publiczną ,informacja istniejąca tylko wpamięciprzedstawiciela władzy publicznej , która nie została utrwalona w jakiejkolwiek formie.
Dnia czwartego kwietnia roku dziesiątego,
banda elit polskich poszła na całego.
Nie będzie nas Lechu uczył demokracji
za wolność Europy życiem swym zapłacił.
Pytam się Sasina , Kaczyńskiego, Dudy. Kiedy skończą dla was czasy te obłudy.
8 kwietnia Dzień wcześniej (w czwartek) omawialiśmy ten temat w czasie lotu z Wilna. Pan prezydent dał mi wtedy szczegółowe wytyczne co do zawartości wniosku. Był przekonany o niezgodności z Konstytucją kilku istotnych przepisów tej ustawy. Kończąc rozmowę, pan prezydent powiedział, że musi już wracać do pracy, i polecił, żebym przyszedł do niego w poniedziałek koło południa. „To do poniedziałku” – powiedziałem.
Na pięć lat prezydentury Lech Kaczyński świadomie unikał Smoleńska.
W 2007 był ze względu na miłość do brata Jarosława gdy padł mu rząd. Chciał nawet spotkć się z Putinem,lecz ten się nie zgodził. Potem 2008 r Gruzja została zaatakowana przez Rosje. Lechu udaje się do Tbilisi bez mandatu natowskiego i jest solą w oku Putina. Układ Amerykańsko Rosyjski zawiązał się by zabić Lercha Kaczyńskiego . Andrzej Duda nie z własnej woli został został zaprzągnięty jak , Łysek z pokładu Idy. I po dziś dzień m wyrzuty sumienia. ===========================
piątek - 9 kwietnia 2010
Już na miejscudowiedziałemsię, że pan prezydent prof. Lech Kaczyński jest w Belwederze, ,,,,,,,Co mówi żona Lecha Kaczyńskigo w 90 min 40 sek
Pozdrowienia od siebie i od mojego mężą ,który nie może być w tej chwili obecny
Z Pałacu pojechałem prosto na Dworzec Centralny. Żona i córka czekały już na mnie w domu, w Krakowie. Jeszcze zanim wsiadłem do pociągu, zadzwoniłem do pana prezydenta. To była krótka rzeczowa rozmowa na tematy służbowe.
To była moja ostatnia rozmowa z panem prezydentem… Chwilę później wsiadłem do pociągu i wieczorem byłem już w domu.
Stefan Wilno był już znakiem. Służby zajmą się chłopakiem. Stefan chciał wejść do pałacu Duda na moralnym kacu. Znowu przebudowa państwa. Od Zakopca aż do Gdańska. Człowiek , naród w poniewierce. Śmierć nastąpi w butonierce.
Prezydent prosi o wybaczenie żywych ,Marte Kaczyńską krewnych , rodzine.
Tych którzy również mają świdomość co miało wówczas miejsce.
Zbadanie nie przyczyn katastrofy , potem napomina o ranie
Bo tak medialnie utrwaliło się morderstwo w świadomości
Wiersz do narodu co nie czuje głodu - prawdy historycznej. PISząc wprost liryczniej. Najciemniej pod latarnią. Broń totalitarną wybrali przywódcy. Wszak naród jest ciemny , dewiańci i głupcy. Szum dezinformacji niczym w ubikacji , spłukiwanej wody. Zróbmy miesięcznicę dla ,,,,zasranej mody. Niech żyje Faraon ,oraz jego świta. Gdzie są zwłoki Lecha , nikt już nie zapyta. Narodzie papieski , wciąż mam do cię żal. Niby lejesz na to . W ten sam pisuar .
W pośrodku niego jest zagłada,
a z jego placu nie znika
krzywda i podstęp.
Gdybyż to lżył mnie nieprzyjaciel,
z pewnością bym to znosił;
gdybyż przeciw mnie powstawał ten,
który mnie nienawidzi,
ukryłbym się przed nim.
Lecz to jesteś ty, mój rówieśnik,
przyjaciel mój zaufany,
z którym żyłem w słodkiej zażyłości,
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta Możesz go zabić – narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
Donald Tusk grozi prezydentowi / cytatem by uniknąć odpowiedzialności prawnej / tak działają anonimowo służby .
teraz palą znicze. Żadnej katastrofy nie było w Smoleńsku.
Prawda niech wychodzi , chociaż pomaleńku. Wszak na fotkach widać krwią zbryzgane błoto.
Wpadł w nie Andrzej Duda zwany patriotą.
W dniach pamiętnych kwietnia- Czy ktoś go przymusza ?
Wyciągnie historia Dudę z kapelusza. ------- CDN ===
Nie bądź bezpieczny. Poeta pamięta Możesz go zabić – narodzi się nowy. Spisane będą czyny i rozmowy. ----- Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta.
W gronie wszak Andrzeja Dudy ludzie są ,co dla obłudy . Żądzy władzy ,ślepi , nadzy ,katolicy ,dla swej zguby. Nie wytrwali czasu próby. Dalej wchodzą do kościoła a sumienie z zewnątrz woła. Któż nam prezydenta zabił ? Kto Kaczora na ruszt nabił ? Kto zgrilował prezydenta ? Orzeł wszystko zapamiętał ! Nie uciekną przed osądem. Zanim stanom nowym rządem . Już we wrześniu , są dwie daty . Chcą nam wmówić sukinbraty. Że prezydent Lech Kaczyński ,był przez ruskich dostać baty. Czyj był hangar i lotnisko .Szukaj więc zbrodniarzy blisko ! Czyj samolot i kamery ? Dudy był w You Tube szczery. Zgodził się z zamachem stanu ! Czy już zdradził swoich panów? Kasę wziął , czy stanowisko? Judasz wszak zasiadał blisko ! Naród nabił się w butelkę . Judasz przywdział butonierkę. Wieść rozejdzie się po świecie , odszedł Duda na bankiecie. Zasmakował lampkę wina , nie zdziwiła się rodzina. Och zapłacze po nim wielu .On zaś znajdzie w Izraelu
Miejsce odpocznienia wieczne. Grał w igraszki niebezpieczne. Tak jak blisko jest Bóg z Diabłem . Tajemnice czyjąś skradłem. Jeszcze szanse wszak ma Duda , namaszczony pan obłuda. Gdy nadejdzie ta godzina . Naród zapamięta syna. Że się przejadł ,poczuł gorzej . Wszystko zaś przewidział Orzeł ! Orzeł wszak przewidział wszystko Zdrajca czyha nań zbyt blisko. " Już noszę w mej głowie żałobę po tobie - Panie prezydencie. To nie urojenie ,raczej Boże wzięcie " Boży Orzeł wszak to jedno. Nagle wszystkim gęby zbledną ! Znów POPISzą się włodarze. Spójrz co życie nam pokaże. ZnówzaPISzą kondolencje . Naród będzie w poniewierce ! Polityków cała rzesza , znów w narodzie coś namiesza. Politykę wznowią sprytną . Naród niech stanie modlitwą. Dalej mogę więcej pisać . Wolę jednak cicho wzdychać Nie wiem czy to tylko talent. Westchnę jednak w ciszy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz