----------------------------------------------------------------------
To było dawno (kilka godzin temu)
Stojąc w oknie ( czemu nie na lotnisku)
Widział startujący i lądujący samolot jednocześnie
Pijany lub naćpany ideologią smoleńską
Zatem nie czekał na lotnisku na prezydenta
Zobaczyłem skrzydło wynurzająjące się z mgły.
I już podejrzewał że samolot zachaczył o drzewa.
A że go nie widziałem bo była tak gęsta mgła.
Z odległości 300-400m nbic nie było widać
Ponownie twierdzi że skrzydło było pod dziwnym kątem.
Miast czekać na lotnisku. Był chyba z dziwką.
Chodził po pokoju bez butów i spodni.
Ubrał buty,spodnie i do lasu ( czemu nie na lotnisko)
Pobiegł prosto na miejsce inscenizacji.
Zatem wiedział.
Robi film jak strażacy leją pianą po ziemi nie po samolocie.
A do tego dwa pokazane na filmie skrzydła (jedno z szachownicą ) i ogon.
Nie należały doTupolewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz